reklama
kategoria: Kraj
23 sierpień 2024

6

zdjęcie: 6 / fot. PAP
fot. PAP
Piłkarze Wisły przegrali 1:6 (0:3) w Krakowie z Cercle Brugge w pierwszym meczu 4. rundy eliminacji Ligi Konferencji. Rewanż za tydzień w Belgii.
REKLAMA

Wisła Kraków – Cercle Brugge 1:6 (0:3).

Bramki: 0:1 Alan Minda (8), 0:2 Thibo Somers (11), 0:3 Christiaan Ravych (37), 0:4 Kevin Denkey (48), 0:5 Abdoul Ouattara (56), 0:6 Kazeem Olaigbe (82-wolny), 1:6 Angel Rodado (84).

Żółta kartka: Wisła – Angel Rodado, Bartosz Jaroch; Cercle – Kevin Denkey, Lawrence Agyekum.

Sędzia: Philip Farrugia (Malta). Widzów: 25 093.

Wisła Kraków: Kamil Broda – Bartosz Jaroch (62. Jakub Wiśniewski), Alan Uryga, Wiktor Biedrzycki, Rafał Mikulec – Marc Carbo, Olivier Sukiennicki (71. Jesus Alfaro) – Piotr Starzyński (46. Angel Baena), Frederico Duarte (71. Karol Dziedzic), Tamas Kiss (62. Patryk Gogół) – Angel Rodado.

Cercle Brugge: Warleson – Gary Magnee, Christiaan Ravych, Senna Miangue (78. Boris Popovic), Nazinho – Lawrence Agyekum, Erick (62. Felipe Augusto) – Thibo Somers (46. Abdoul Ouattara), Bruninho (62. Alonzo Engwanda), Alan Minda (71. Kazeem Olaigbe) – Kevin Denkey.

Krakowianie rozpoczęli odważnie. Starali się szybko odbierać piłkę i zawiązali kilka obiecujących akcji, z których najgroźniejsza była ta z szóstej minuty zakończoną minimalnie niecelnym strzałem Marca Carbo.

To jednak były tylko miłe złego początki. W następnej akcji piłka trafiła na lewe skrzydło do Alana Mindy, a ten precyzyjnym strzałem w długi róg pokonał Kamila Brodę.

Wiślacy nie zdążyli nawet odetchnąć po tym ciosie, gdy przegrywali 0:2. Tym razem Thibo Somers, strzałem w krótki róg, zaskoczył źle ustawionego Brodę, który spodziewał się dośrodkowania.

Potem nastąpił okres w miarę wyrównanej gry, ale pod koniec pierwszej połowie goście znowu zaatakowali. Najpierw Broda wygrał pojedynek z Kevinem Denkey’em, ale chwilę później, po rozegraniu rzutu rożnego, Christiaan Ravych z bliska skierował piłkę do siatki.

Wisła najlepszą okazję do zdobycia bramki miał w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, po woleju Angela Rodado. Bramkarz gości zdołał jednak sparować piłkę na poprzeczkę.

Za to zaraz po przerwie goście zdobyli czwartą bramkę. Tym razem Brodę strzałem w górny róg pokonał Denkey. Kolejne minuty potwierdzały absolutna dominację Cercle. Efektem tego był piąty gol strzelny przez Abdoula Ouattarę.

Wiślacy próbowali zdobyć choć honorowego gola. W 73. minucie bliski tego był Patryk Gogół, którego strzał obronił Warlesson, a dobitka Rodado była minimalnie niecelna. Chwilę później bramkarz gości popisał się kolejną znakomitą interwencją po strzale Gogóła.

W końcówce Kazeem Olaigbe w perfekcyjny sposób wykorzystał rzut wolny z około 20 metrów. Potem jednak Wisła zdołała przeprowadzić skuteczną akcję. Rodado huknął pod poprzeczkę i zaliczył tym samym swoje siódme trafienie w tej edycji europejskich pucharów.

Dzięki temu Wisła uniknęła najwyższej porażki w historii swoich występów w europejskich rozgrywkach, a tylko wyrównała najgorsze osiągnięcie z niedawnego meczu z Rapidem w Wiedniu.

Grzegorz Wojtowicz (PAP)

gw/ krys/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Chodzież
0.3°C
wschód słońca: 07:25
zachód słońca: 15:51
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Chodzież